Archiwum 10 stycznia 2004


sty 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Wczoraj wieczór w autobusie, cholernym warszolskim ikarszczaku, rozmawiałem z dziewczyną.

Skądś mnie pamiętała...

jjjjkkkk : :
sty 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Matka po operacji, coraz lepiej. Łażę w kółko, myślę raz o niej, raz o procesie.

Kiedy to minie...

 

Tydzień temu widziałem te bramę z Lipki.

Taka fuszerka... W tej zielonej farbce jakiś druciki.

jjjjkkkk : :